We wtorek rozstrzygnął się przetarg na dzierżawę placu, który od czerwca 2007 roku (z krótkimi przerwami) zajmuje Restauracja „Zielony Grzybek”.
Lokalizacja Grzybka przez lata budziła emocje. Miała swoich licznych zwolenników, jak i przeciwników. Brak postępowania przetargowego na ten skrawek Rynku przez prawie 10 lat nie wszystkim się podobał. Nic dziwnego, że przetarg budził duże zainteresowanie mieszkańców. Tym bardziej, że zebrano ponad 2 tysiące podpisów mieszkańców pod petycją w sprawie pozostawienia Grzybka na swoim miejscu.
Jednak z zainteresowaniem potencjalnych inwestorów było zupełnie odwrotnie. Na plac w samym centrum Rynku złożono tylko… jedną ofertę. – Złożona została jedna oferta, przez właściciela restauracji „Pod Zielonym Grzybkiem”, czyli firmę Hamara Tomasz i sp. M. Ruczkowska-Hamara, T. Hamara.
Kwota, jaką będzie musiał zapłacić dzierżawca za plac, to stawka wywoławcza czynszu dzierżawnego, czyli 1537,50 zł miesięcznie.
Umowa między miastem a dzierżawcą zostanie podpisana w najbliższych dniach, będzie obowiązywała do końca tego roku. – informuje Piotr Maas, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Złotoryi.
(Fot. Kajetan Kukla)