Zarząd Powiatu Złotoryjskiego przygotował Program Postępowania Naprawczego na lata 2017-2019. Do sporządzenia dokumentu powiat został zobligowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową.
18 lutego mija termin na uchwalenie programu. Wiadomo, że głosowanie odbędzie się dwa dni przed upływem terminu wyznaczonego przez RIO.
Co planują zrobić urzędnicy z Placu Niepodległości aby przywrócić finanse powiatu do stanu względnego spokoju? Najwięcej oszczędności miałoby przynieść ograniczenie wydatków oświatowych poprzez zmianę struktury wydatków oświatowych – o 1,1 mln złotych. Samorząd nie zdradza jednak źródeł oszczędności w tym zakresie. Równie ważnym działaniem będzie powołanie Centrum Usług Wspólnych. CUW miałoby przejąć 23 osoby (m.in. 6 księgowych i 3 kadrowe) zatrudnione w starostwie i powiatowych jednostkach. Ma to dać 350 tysięcy złotych oszczędności rocznie poprzez redukcje 8 etatów w administracji. Planowane jest również włączenie Powiatowego Zarządu Dróg w struktury Starostwa (70 tys. zł) oraz redukcja 3 etatów w powiatowych stołówkach w Wojcieszowie i Złotoryi (112 tys. zł/rocznie). Planuje się także zmianę uchwały, która pozwoli nie wypłacać radnym diet za miesiące, w których nie odbywają się sesje i komisje oraz zmienić sposób dostarczania materiałów (17-34 tys. zł/rocznie). Ponadto w Starostwie mają nie być zatrudniane nowe osoby za pracowników odchodzących na emeryturę (50,4 tys. zł rocznie)
Pomysłem na zwiększenie dochodów budżetowych jest powołanie przedszkola dla dzieci niepełnosprawnych – subwencja 200 tys. zł/rocznie. Powiat także stara się o odzyskanie części podatku VAT za lata 2010-2016 w wysokości 1 mln złotych.
W planie znajduje się także informacja o tym jak ma wyglądać wykup obligacji. Gdyby nie udało się uzyskać rządowego wsparcia, powiat pożyczy 4 mln rocznie a milion rocznie planuje zaoszczędzić.
Przyjęcie programu postępowania naprawczego ma pomóc uzyskać pożyczkę rządową. Powiat chce pożyczyć od Skarbu Państwa 18 mln złotych. Niestety brak w programie informacji o długach szpitalnych, które powiat musiałby przejąć gdyby okazało się, że ZPO nie będzie w stanie udźwignąć obsługi zadłużenia będącego prawie 15 razy wyższą kwotą niż roczne przychody placówki. Nie planuje się także świadczenia usług telekomunikacyjnych co okazało się niewypałem zeszłorocznego programu.
Przywołuje się także działania jakie starostwo podjęto w ostatnich latach. Miedzy innymi likwidacje etatu członka zarządu, zmniejszenie o 10% diet radnych. Inne działania to: połączenie stanowiska sekretarza i kierownika wydziału organizacyjno-prawnego, likwidację stanowiska zastępcy kierownika oraz jednego etatu w wydziale inwestycji i zamówień publicznych, likwidację 1/5 etatu w wydziale architektury i budownictwa, likwidację 1 etatu informatyka. Zredukowano także o prawie 60 tys. zł wydatki na działalności międzyzakładowej kasy zapomogowo-pożyczkowej oraz przeniesiono wydział geodezji oraz PZD do budynków powiatowych (60 tys. zł/rocznie oszczędności). Poza tym zlikwidowano 2 sztuki służbowych telefonów komórkowych (1920 zł/rocznie), zlikwidowano wydatki na promocje (13,6 tys. zł), wstrzymano dotacje na zadania zlecone NGO (20 tys. zł), zrezygnowano z przynależności do organizacji (24,7 tys. zł), obniżono wydatki na usługi pocztowe (21 tys. zł), zmniejszono wydatki rzeczowe (16 tys. zł), oszczędzono 119,4 tys. zł dzięki optymalizacji zakupu energii elektrycznej (wspólna umowa z UM Lubin). Także podejmowanie decyzji o wydatkach przeszło gruntowną zmianę – wprowadzono systemu zleceń z uzasadnieniem potrzeby dokonania zakupu. Zdaniem władz powiatu te wszystkie zabiegi pozwalają zaoszczędzić 666,8 tys. zł/rocznie.
Poznajemy również przyczyny nadmiernego zadłużenia. – Przyczyną trudności finansowych jest fakt, że Powiat w okresie absorpcji środków UE postawił na rozwój, aktywnie sięgając po środki unijne realizował inwestycje na stosunkowo dużą skalę, co niosło za sobą konsekwencję w postaci konieczności zaciągania kredytów, czy pożyczek na zapewnienie udziału własnego. – wymieniają autorzy programu. – Szczegółowa analiza kształtowania się długu oraz jego poziom w poszczególnych latach pozwalają zauważyć, iż polityka finansowa analizowanego okresu determinowana była intensywną działalnością kredytobiorczą (np. w latach 2010-2012 była to kwota 13 247 798 zł), na co pozwalały, z formalnego punktu widzenia, obowiązujące wówczas regulacje. Niemniej z perspektywy dnia dzisiejszego można jednoznacznie powiedzieć, że ta cecha, niepodbudowana odpowiednią analizą potencjalnych skutków, które nastąpią w przyszłości, była pierwotną przyczyną obecnych pertubacji w finansach Powiatu. – dodają. Innymi przyczynami są także wydatki związane z pomocą dla SPZOZ, które powiat ogółem szacuje na blisko 4 miliony złotych.
ZOBACZ PROJEKT PLANU NAPRAWCZEGO