Ostatnio w Internecie pod adresem Urzędu Miejskim pojawiły się krytyczne komentarze o „oddanym przez Urząd Miejski” boisku przy ul. Rzemieślniczej, przy którym skarpa nie została zabezpieczona. Okazuje się, że boisko nie zostało jeszcze ukończone i „oddane do użytku”.
Zagospodarowanie terenu odbyło się na wniosek okolicznych mieszkańców. – Na prośbę mieszkańców ul. Rzemieślniczej został wyrównany plac, nawieziona ziemia i zakupione bramki. – odpowiedział burmistrz w pytaniach.
W najbliższym czasie ma być jeszcze wyrównywany przylegający teren, włącznie ze skarpą. – W tej chwili musimy jeszcze dowieźć kilka wywrotek ziemi, żeby wyrównać skarpy i przylegający teren. – wyjaśnia burmistrz.
Nie będzie to boisko na poziomie ogólnodostępnych boisk przy ul. Wiosennej, ul. Lubelskiej, ul. Kolejowej, ul. Wojska Polskiego czy drugiej płyty stadionu Górnika przy ul. Sportowej – Być może nie jest to boisko marzeń, ale na pewno lepiej wygląda i jest bezpieczniejsze, niż to, co było w tym miejscu przedtem. – dodaje burmistrz.
(Fot. ilustruje drugie boisko ZKS Górnik Złotoryja przy ul. Sportowej)