Do czasu modernizacji linii kolejowej nr 284 ciężko liczyć na uruchomienie przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego choćby weekendowych połączeń kolejowych z/do Złotoryi polegających na wydłużeniu połączeń, które kończą lub zaczynają bieg w Legnicy.
Jednym z powodów jest niska przepustowość węzła Wrocław Grabiszyn obsługującego połączenia kolejowe ze strony Legnicy. Po reaktywacji połączeń kolejowych z/do Lubina będzie on obsługiwał 29 par połączeń dziennie.
– W zakresie możliwości uruchamiania dodatkowych lub wydłużenia istniejących połączeń należy zwrócić bowiem uwagę na ograniczoną przepustowość infrastruktury kolejowej oraz określoną ilość dostępnego taboru. W piątki w godzinach popołudniowego szczytu przewozowego, a więc w porze najbardziej atrakcyjnej z punktu widzenia pasażerów, przepustowość odcinka Wrocław Gł. – podg. Grabiszyn jest niemal całkowicie wykorzystana, co w praktyce wyklucza uruchamianie dodatkowych pociągów, również w kierunku Legnicy. Jednocześnie zaś w związku z rewitalizacją linii kolejowej nr 289 Legnica – Lubin Górniczy Rudna Gwizdanów planowane jest w przyszłym roku uruchomienie pociągów bezpośrednich z Wrocławia w kierunku Lubina. Z tego względu planowany na rozkład jazdy 2018/19 układ połączeń przewiduje w niemal wszystkich przypadkach kursowanie pociągów w relacjach wybiegających poza Legnicę (naprzemiennie w kierunku Bolesławca i Lubina). – podaje Wojciech Zdanowski, Dyrektor Departamentu Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego.
Innym powodem jest stan infrastruktury od Legnicy do Złotoryi. Przejazd pociągiem tej trasy zajmowałby ok. 37 minut. Co dawałoby czas połączenia z/do Wrocławia na poziomie prawie półtorej godziny. Jednak pociągi musiałyby kończyć bieg w Jerzmanicach-Zdroju. – Kolejnym problemem jest obecny stan techniczny odcinka linii kolejowej Legnica – Złotoryja – Jerzmanice Zdrój, który nie pozwala na uzyskanie atrakcyjnego czasu przejazdu. Czas ten na odcinku Legnica – Złotoryja wyniósłby ok. 37 minut, co zwłaszcza w kontekście dobrej alternatywy drogowej, nie pozwala na stworzenie oferty przewozowej spełniającej wymagania handlowe i ekonomiczne, a ponadto z przyczyn ruchowych pociągi musiałyby kursować do stacji Jerzmanice Zdrój. – dodaje dyrektor Zdanowski.
Dyrektor odpowiedzialny za transport zbiorowy w województwie wspomina również nieudaną ze względu na kiepski stan infrastruktury (pociągi jechały ze Złotoryi do Legnicy w 53-55 minut) reaktywację połączeń. – Ponadto na podstawie doświadczeń Organizatora stwierdzić należy, że uruchamianie połączeń, nawet o charakterze weekendowym, z wykorzystaniem silnie zdegradowanej infrastruktury w zdecydowanej większości przypadków kończy się brakiem efektów przewozowych i w konsekwencji ponownym ich zawieszeniem, co dotyczyło w przeszłości również przedmiotowego odcinka. – pisze Wojciech Zdanowski. – Jednocześnie informuję, że w przyszłości planowane jest wznowienie kursowania pociągów regionalnych w relacji Legnica – Złotoryja – Jerzmanice Zdrój – Lwówek Śląski – Jelenia Góra (z wykorzystaniem linii nr 284 i 283), co znajduje odzwierciedlenie w scenariuszu rozwojowym Planu Zrównoważonego Transportu Województwa Dolnośląskiego. Termin uruchomienia połączeń zależny jest jednak od niezbędnych remontów infrastruktury kolejowej. – dodaje.
Inwestycja w ważnym wojewódzkim dokumencie strategicznym
Pod koniec roku 2017 dokonano aktualizacji Planu inwestycji transportowych o znaczeniu regionalnym w województwie dolnośląskim realizowanych ze środków EFRR 2014-2020.
Ten ważny dokument strategiczny wśród inwestycji kolejowych ma zakładać modernizację linii kolejowej 284 na odcinku Legnica – Jerzmanice-Zdrój, odbudowę na odcinku Jerzmanice-Zdrój – Lwówek Śląski oraz modernizację linii kolejowej nr 283 na odcinku Lwówek Śląski – Jelenia Góra.
Projekt uzyskał drugą lokatę pod względem liczby punktow. Więcej punktów uzyskała tylko inwestycja zakładająca modernizację linii kolejowej nr 285. Oceniano między innymi kryterium ludności, położenia, skrócenia czasu dojazdu do miejscowości regionalnych i subregionalnych, zwiększenia prędkości.
W dokumencie znajdujemy szczegółowe informacje dotyczące fragmentu szlaku kolejowego od Złotoryi do Jeleniej Góry. Do końca 2019 roku ma zostać uzyskana decyzja środowiskowa i pozwolenie na budowę, w I kwartale przygotowane studium wykonalności, w II kwartale 2020 roku planowany jest przetarg a w III kwartale 2021 roku planowane jest zakończenie robót budowlanych.
Prace na 60 km linii kolejowych zostały wstępnie oszacowane na 65 mln złotych, z czego dofinansowanie z RPO na lata 2014-2020 miałoby wynieść 45 mln złotych. Nie jest planowane ubieganie się o dofinansowanie inwestycji w ramach ZIT AJ.
Inwestycja umożliwiłaby uruchomienie najkrótszego możliwego do uzyskania połączenia kolejowego z Legnicy do Jeleniej Góry (81 km).
Również w dokumencie rządowym znalazła się wśród 20 projektów kolejowych
Linia została również uwzględniona w rządowym projekcie 20 projektów kolejowych, które mają zostać zrealizowane w ramach Programu Kolej Plus. Przewiduje się realizację projektu pt. „Utworzenie ciągu Legnica – Złotoryja – Jelenia Góra/ Świeradów-Zdrój wraz z rewitalizacją linii Lwówek – Zebrzydowa: ETAP I: odcinek Jelenia Góra – Lwówek Śl. – Legnica”.
– Jak czytamy, głównym celem Programu Kolej+ jest uzupełnienie sieci kolejowej o połączenia kolejowe (w tym przygotowanie niezbędnej dokumentacji przedprojektowej i projektowej) miejscowości o populacji powyżej 10 tys. osób bez dostępu do kolei pasażerskiej, towarowej z miastami wojewódzkimi oraz poprawa wewnętrznej spójności komunikacyjnej i społeczno-gospodarczej ww. regionów Polski przy wsparciu ze środków publicznych. – można przeczytać w opublikowanym na ten temat artykule na portalu branżowym Rynek Kolejowy. Wkład własny samorządu województwa w tym ramach tego programu miałby wynosić 15%.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: