Niestety nie udało nam się podtrzymać dobrej passy meczów u siebie. W sobotę ulegliśmy po dogrywce zespołowi WSTK Wschowa 82:90.
Spotkanie od początku było dość wyrównane. Po pierwszej kwarcie goście prowadzili jednym „oczkiem”. Do szatni to jednak my schodziliśmy z 7-punktową przewagą, głównie za sprawą dobrej gry w defensywie. Rywale w tym okresie zdobyli tylko 9 pkt. Po zmianie stron przeciwnicy starali się za wszelką cenę nas dogonić. Nam udawało się utrzymywać nieznaczne prowadzenie, chociaż zdobywanie punktów przychodziło już coraz trudniej. Jeszcze na pół minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu mieliśmy 3 punkty przewagi. Należało przede wszystkim nie pozwolić przyjezdnym na oddanie celnej „trójki”. Niestety ten z pozoru łatwy do realizacji plan nie powiódł się. Wschowa doprowadziła do remisu, a o zwycięstwie jednej ze stron miała rozstrzygnąć dogrywka. Niestety, tę część gry zdecydowanie zdominowali goście, których niemal każda akcja w ofensywie kończyła się sukcesem. Ostatecznie przegraliśmy to spotkanie 82:90. Wystąpiliśmy w składzie: Paweł Nowicki, Paweł Wilas, Szymon Kwapiński, Nikodem Ćwiżyk, Arkadiusz Goleń, Maciej Miłoń, Michał Glabuś, Marcin Łupicki, Łukasz Macała, Jakub Kowalski, Kamili Abramowicz i Sebastian Kraska. Trener: Andrzej Radziwanowski.
Już jutro (w środę) rozegramy kolejne ligowe spotkanie. Tym razem zmierzymy się się na wyjeździe z drużyną Polonia Prakto Świdnica. W sobotę natomiast czeka nas wyjazd do Wrocławia, gdzie zagramy ze Śląskiem.
Źródło: UKS RIO Team Złotoryja