Wieczorem kolejne zgromadzenie przed budynkiem Sądu. Proszą o weto prezydenckie.

Dziś o godzinie 21:00 przed budynkiem Sądu Rejonowego w Złotoryi przy ul. Kolejowej odbędzie się kolejne zgromadzenie spontaniczne, którego uczestnicy zachęcają Prezydenta Andrzeja Dudę do zawetowania trzech ustaw dotyczących wymiaru sprawiedliwości.

Dziś kilka minut przed godziną 2:00 Senat bez poprawek przyjął ustawę o Sądzie Najwyższym. Teraz akt normatywny trafi do Prezydenta, który ma trzy możliwości. Może podpisać ustawę, może ją zawetować albo może skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego. W tym ostatnim przypadku gdy Trybunał orzeknie, że niektóre przepisy są niezgodne z Konstytucją ustawa wejdzie w życie w zakresie, który pozostaje zgodny z Konstytucją. Trybunał może też teoretycznie orzec, że uchybiono procedurze legislacyjnego i orzec niezgodność z Konstytucją całej ustawy.

Ustawy o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Prawo o ustroju powszechnych są uważane za sprzeczne z Konstytucją między innymi przez: Rzecznika Praw Obywatelskich, I Prezes Sądu Najwyższego, prezesa KRS, Krajową Izbę Radców Prawnych, Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia, większość byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego, pierwszego I Prezesa SN w wolnej Polsce prof. Adama Strzembosza, wydziały prawa największych polskich uniwersytetów, liczne organizacje pozarządowe oraz licznych prawników. Zaniepokojenie sytuacją w Polsce wyrażają również m.in.: Komisja Europejska oraz Departament Stanu USA. Również w Czechach oświadczenie wydali: Prezes Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Sądu Najwyższego, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Prokurator Generalny.

Ustawy mogą naruszać trójpodział i równowagę władz, której prekursorem był Monteskiusz w dziele „O duchu praw” (1748). Naruszają przepisy ustawy zasadniczej o 6-letniej kadencji I Prezesa Sądu Najwyższego. Obecnie tę funkcję pełni prof. Małgorzata Gersdorf, której kadencja upływa dopiero w 2020. Ustawa miałaby pozbawić jej te funkcji już teraz. Sędziowie Sądu Najwyższego zostaliby przeniesieni w stan spoczynku a o ich ewentualnym pozostawieniu zdecydowałby Prezydent na wniosek Ministra Sprawiedliwości. Zmieniłby się także wybór sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa. Obecnie przedstawicieli wybierają sędziowie, w nowej formule miałaby to robić większość kwalifikowana 3/5 posłów. Co ciekawe ustawa o Sądzie Najwyższym została zgłoszona przez grupę 49 posłów 12 lipca 2017 r. a już 20 lipca 2017 r. została uchwalona przez Sejm a dwa dni później przyjęta bez poprawek przez Senat. Jest to rzadko spotykane tempo uchwalania prawa tym bardziej w przypadku tak ważnych aktów prawnych.

Według niektórych źródeł w Polsce przeciwko tym ustawom może demonstrować nawet kilkaset tysięcy osób.

Komentarze

komentarze