Przewodniczący Rady Powiatu Złotoryjskiego uwzględnił w porządku obrad najbliższej Sesji Rady Powiatu Złotoryjskiego projekt uchwały w sprawie organizacji wspólnej obsługi administracyjnej, finansowo-księgowej i organizacyjnej dla jednostek budżetowych Powiatu Złotoryjskiego.
Brak uwzględnienia projektu uchwały w porządku obrad poprzedniej sesji przewodniczący motywował rzekomym obowiązkiem zaopiniowania jej przez związki zawodowe. Obowiązku tego w podobnej sprawie nie podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Do tamtego wyroku wpłynęła 17 października skarga kasacyjna złożona przez Wojewodę Mazowieckiego. Rozpatrzy ją NSA. Sprawa ma sygnaturę II OSK 2734/17.
Przewodniczący Rady nadal nie uwzględnił projektu zmian w Statucie. Najpierw twierdził, że brakuje odpowiedniej komisji do zaopiniowania. Gdy już taka została powołana wypracowała własny projekt sprzeczny z projektem czwórki radnych.
Na następnej sesji przewodniczący zaczął twierdzić, że projekt „nie istnieje w obrocie prawnym”, bo rada odrzuciła wniosek o rozszerzenie porządku obrad o podjęcie tego projektu uchwały.
Ad vocem.
Zajrzałem dziś w kulę przepowiadającą przyszłość. Około godziny 14:00 dnia 19 grudnia Rada odrzuciła projekt uchwały. Radni stwierdzili, że skoro chwilę wcześniej przyjęli budżet, to nie ma potrzeby przeprowadzania reform, które proponowali jeszcze w lutym br.. Stan finansów publicznych jest przecież dobry, nie ma zagrożenia dla realizacji zadań publicznych. 23,55 mln złotych długu własnego i jakieś 17 mln długu ZPO spłacimy do 2033 roku. Po drodze zapłacimy kilkanaście milionów złotych odsetek.
Załączniki:
Skarga kasacyjna Wojewody Mazowieckiego w sprawie II OSK/2734/17
Zobacz również:
Jak wygląda projekt uchwały powołującej centrum usług wspólnych?
Powiatowi radni chcą utworzenia centrum usług wspólnych. Składają projekt uchwały
Projekty zmian Statutu, które nigdy nie zostały… zaopiniowane